Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWiadomo, że powrotem Jankowskiego bardzo zainteresowany jest Ruch Chorzów. W jego barwach, 26-letni dziś piłkarz wypłynął na szerokie wody w naszej ekstraklasie. W trakcie swojego pobytu w ekipie "Niebieskich" należał do czołowych snajperów ekstraklasy. Pod koniec przygody z Ruchem trochę się zagubił, ale po wygaśnięciu kontraktu, umowę zaproponowała mu Wisła Kraków.

W zespole "Białej Gwiazdy" jedna kompletnie nie może się odnaleźć. Inna sprawa, że w Krakowie został przestawiony na pozycję środkowego pomocnika i musiał niejako uczyć się na nowo nowego stylu gry. Idzie mu to jednak bardzo przeciętnie. Dobre występy "Jankesa" w krakowskim zespole można policzyć na palcach jednej ręki.

W efekcie jest jednym z tych, z którymi pod Wawelem chcieliby się pożegnać. Jankowski był już typowany do odejścia latem ubiegłego roku, ale ostatecznie dostał jeszcze jedną szansę. Przy Reymonta uważają jednak, że jej nie wykorzystał i nadzieje na to, że kiedykolwiek może stać się ważną postacią krakowskiego zespołu są coraz mniejsze.

W tej sytuacji, jego powrót do Chorzowa mógłby być najlepszym rozwiązaniem. Pod okiem trenera Fornalika mógłby spróbować się odbudować i wrócić na pozycję, na której szło mu najlepiej, czyli do ataku. Z Mariuszem Stępińskim mogliby stworzyć bardzo ciekawy duet napastników. Pytanie tylko, czy oba kluby dojdą do porozumienia...