Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćRakels niedawno podpisał nowy kontrakt z Cracovią, który obowiązuje do do końca czerwca 2018 roku. W umowie znalazł się jednak zapis o klauzuli odstępnego, po wpłaceniu której ulega ona wcześniejszemu rozwiązaniu. W dokumenty została wpisana kwota 500 tysięcy euro, co jak na skutecznego napastnika, nie jest sumą zbyt wygórowaną. Dlatego chętnych na usługi piłkarza, który w 17 meczach obecnego sezonu zdobył 11 bramek nie brakuje.

Strata Rakelsa w styczniu, byłaby dla rozgrywającej rewelacyjny sezon w ekstraklasie Cracovii sporym ciosem. Oprócz Łotysza, nominalnymi napastnikami są jeszcze Erik Jendrisek i Dariusz Zjawiński. Ale żaden z nich nie jest tak ważną postacią, jaką dla "Pasów" stał się za kadencji trenera Jacka Zielińskiego łotewski napastnik. Zatrzymać go jednak będzie trudno, tym bardziej, że snajper Cracovii nie ukrywa, że chce spróbować swoich sił w mocniejszej lidze niż polska ekstraklasa.