Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćJeszcze nie tak dawno głośno było o zainteresowaniu Krychowiakiem ze strony menedżera Arsenalu Arsene'a Wengera. Teraz jednak, przynajmniej zdaniem angielskich mediów, sytuacją gwiazdy reprezentacji Polski mocno interesują się właściciele Manchesteru City. Nie przeraża ich kwota, którą trzeba byłoby wyłożyć, że by ściągnąć Polaka. "Krycha" ma zapisaną w kontrakcie z Sevillą kwotę odstępnego, wynoszącą aż 30 milionów euro. Ale dla szejka Mansoura bin Zayeda, który jest większościowym udziałowcem "The Citizens", takie pieniądze nie są żadnym problemem.

Krychowiak obecnie negocjuje nowy kontrakt z Sevillą, ale rozmowy się przedłużają i nie wiadomo czy i kiedy zakończą się powodzeniem. Hiszpański klub chciałby przedłużyć umowę z polskim pomocnikiem o kolejne dwa lata i do tego zwiększyć kwotę odstępnego zawartą w kontrakcie do 45 milionów euro. To z kolei niekoniecznie musi być w interesie gwiazdy reprezentacji Polski. Dlatego szybko nie należy się spodziewać, że strony dojdą do porozumienia. Tym bardziej, jeśli rzeczywiście potwierdzi się zainteresowanie takiego klubu jak Manchester City, który mógłby Krychowiakowi zaoferować zarobki na nieosiągalnym dla Sevilli poziomie.