Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćTransfer Polaka z Borussii Dortmund został uznany za mistrzowskie posunięcie działaczy Fiorentiny, która jest niespodziewanym liderem tabeli Serie A. Reprezentant naszego kraju od razu świetnie wkomponował się w drużynę z Florencji i razem ze ściągniętym z Dnipro Nikolą Kaliniciem, są transferowi strzałami w "dziesiątkę".

Przypomnijmy, że Błaszczykowski na razie jest tylko wypożyczony do Fiorentiny do końca sezonu Do Włoch trafił ostatniego dnia letniego okienka transferowego. "Fiolki" zapłaciły Borussii Dortmund milion euro. W umowie znalazł się także zapis o możliwości przeprowadzenia transferu definitywnego. W takim wypadku, klub z Florencji musiałby dopłacić sześć milionów euro.

Biorą pod uwagę jednak, jak spisuje się Błaszczykowski w barwach nikt w Fiorentinie nie będzie miał wątpliwości, że opłaca się wydać te pieniądze i ściągnąć Polaka na stałe. Postawa skrzydłowego reprezentacji Polski spowodowała, że kibice klubu z Florencji zdążyli już zapomnieć o odejściu Joaquina do Betisu. Hiszpan był jednym z ulubieńców fanów Fiorentiny, którzy początkowo mieli za złe działaczom, że pozwolili odejść Hiszpanowi. Ale teraz za nim mało kto już tęskni...