Aktualności
 
Największa porażka transferowa dyrektora sportowego Legii...
 
26. września 2015, 19:44
źródło: przegladsportowy.pl
 
Nowy dyrektor sportowy Legii Michał Żewłakow, zdradził co uważa za swoją największą porażkę na rynku transferowym. Okazuje się, że były reprezentant Polski najbardziej żałuje, że nie udało mu się sprowadzić na Łazienkowską Macieja Sadloka.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWedług "Żewłaka", lewy obrońca Wisły Kraków, byłby idealnym wzmocnieniem warszawskiego zespołu. Legia próbowała latem go pozyskać, ale starania te zakończyły się niepowodzeniem.- Wydawało mi się, że to piłkarz pasujący poziomem do Legii, świadomy, inteligentny, grający w dużym klubie, a więc przejście do nas nie będzie dla niego przeszkodą. Niestety, nie porozumieliśmy się z Wisłą i to odbieram jako swoją porażkę – mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Żewłakow.

Dyrektor sportowy Legii tłumaczy, dlaczego Legia ma takie problemy z pozyskaniem nowego lewego obrońcy. Poszukiwania trwają już półtora roku i na razie ciągle trener Henning Berg nie ma żadnej alternatywy dla Tomasza Brzyskiego. - Nie udało się sprowadzić takiego, nie mówię, że mnie to nie boli, w jakiś sposób odbieram to jako porażkę. Jednak gdybyśmy spytali 50 skautów czy dyrektorów sportowych z mocniejszych lig, to stwierdziliby, że lewy obrońca, to pozycja najtrudniejsza do obsadzenia. Znaleźć zawodnika na tę pozycję nie jest problemem, ale już takiego, co doda wartości, trudniej. A dodatkowo trzeba za niego dużo zapłacić – wyjaśnia Żewłakow.
 
 
Słowa kluczowe: zewlakow | sadlok | berg | brzyski | wisla | krakow
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz