Aktualności
 
Nagły zwrot w sprawie przyszłości Szukały!
 
10. sierpnia 2015, 20:12
źródło: Fanatik
 
Jeszcze kilka dni temu, właściciel Steauy Gigi Becaly zarzekał się, że nie stać go na powrotny transfer Łukasza Szukały z Al-Ittihad. Ale szef rumuńskiego giganta a to do siebie, że często zmienia zdanie...
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWygląda na to, że podobnie może być teraz w przypadku Szukały. Niewykluczone, że reprezentant Polski wkrótce powróci do Steauy, z której pół roku temu wyemigrował na bliski wschód. - Chcę mieć w moim klubie z powrotem Szukałę i Sanmaertana – mówi otwarcie Becaly. Nawet zarobki nie stanowią już problemu. Co prawda właściciel klubu z Bukaresztu nie zamierza płacić Polakowi gaży porównywalnej do tej, jaką mu gwarantuje kontrakt z Al-Ittihad, ale nie widzi już przeszkód, żeby się z nim dogadać.

- Jeśli dojdziemy do porozumienia w kwestii zarobków, to obaj znowu będą grać dla nas. Ci, którzy myśleli, że opuszczę Steauę, kiedy ta jest w potrzebie, srogo się zawiodą. Nie zostawię mojego ukochanego klubu bez pomocy – deklaruje Becaly, zapowiadają wzmocnienia.

Przypomnijmy, że reprezentant Polski popadł w niełaskę nowego trenera zespołu z Arabii Saudyjskiej Laszlo Boloniego. 31-letni reprezentant Polski usłyszał, ze może sobie szukać nowego klubu, bo w Al-Ittihad nie ma szans na grę. Polak zarabia na Bliskim Wschodzie jednak ponad milion euro i ma jeszcze prawie półtora rok do końca kontraktu. Być może jednak zdecyduje się na obniżkę zarobków i powrót do Steauy, żeby nie stracić szansy na wyjazd z reprezentacja Polski na Euro 2016.
 
 
Słowa kluczowe: szukala | ittihad | steaua | becaly | piturca | boloni
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz