Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować28-letni Erdinc będzie kosztował klub z Hannoweru ponad trzy miliony euro. Napastnik Saint-Etienne ma wzmocnić rywalizację w ataku niemieckiego zespołu. To może oznaczać poważne kłopoty dla Sobiecha, bo trudno przypuszczać, że "96-stki" wydają te pieniądze na zawodnika, który ma grzać ławkę rezerwowych. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie reprezentant Turcji będzie pierwszym wyborem trenera niemieckiego zespołu Michaela Frontzecka. A Sobiech będzie musiał ewentualnie udowodnić, że jest lepszy od nowego napastnika.

Tylko że to nie będzie łatwe zadanie. Erdinc dał się poznać w Ligue 1 jako skuteczny snajper. W 256 występach we francuskich zespołach, zdobył 82 gole. Reprezentował barwy Sochaux, Paris Saint-Germain, Rennes i Saint-Etienne. Teraz przeprowadza się znad Sekwany do niemieckiej Bundesligi. Sobiecha, który w poprzednim sezonie stracił wiele miesięcy z powodu kontuzji, czeka więc poważny sprawdzian. Wygrać rywalizację z Erincem będzie niezwykle trudno. Tym bardziej, że to Turek będzie startował z uprzywilejowanej pozycji...