Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćTrener Bayeru Roger Schmidt chce stawiać na lewej obronie na Wendella. Zmiennikiem Brazylijczyka ma być młody Grek Kostas Stafylidis, który w poprzednim sezonie był wypożyczony do angielskiego Fulham. Dla Boenischa nie przewidziano żadnej roli. - Musimy pozbyć się jednego lewego obrońcy, bo mamy ich po prostu za dużo. Boenisch w ostatnim sezonie przegrywał rywalizację z Wendellem. W nowych rozgrywkach Brazylijczyk też nie musi obawiać się o miejsce w podstawowym składzie - wyjaśnia menedżer niemieckiego klubu Jonas Boldt.

Działacze "Aptekarzy" nie pozostawiają więc Boenischowi żadnych złudzeń. W Bayerze w przyszłym sezonie nie ma szans na grę. Polak ma co prawda ważny kontrakt jeszcze przez rok, ale w Leverkusen czekają go co najwyżej rezerwy. Klub z BayArena daje Polakowi wolną rękę w poszukiwaniu nowego zespołu, ale sam piłkarz... nie zamierza z tej propozycji skorzystać

- Transfer do innego klubu? Nie biorę takiego rozwiązania pod uwagę. Zamierzam zostać i walczyć o miejsce w podstawowym składzie. Mam odpowiednia jakość do tego, żeby grać w Bayerze. Nie boję się konkurencji ze strony Wendella. Wiosna poprzedniego sezonu nie była dla mnie dobra, ale teraz odzyskam miejsce w składzie – zapowiada dość niespodziewanie Boenisch.