Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćPodobno gdański klub zaproponował już kontrakty obu doświadczonym piłkarzom. To by się zgadzało z tym, co niedawno mówił Cisse, który zdradził, że ma ofertę z polskiej ekstraklasy. Za ewentualnymi transferami francuskich gwiazd ma stać Marek Jóźwiak, który kilka tygodni temu został dyrektorem sportowym Lechii. "Beret" ma na swoim koncie udane transakcje piłkarzy z rynku francuskiego. W czasach swojej działalności w Legii, ściągnął do Warszawy znad Sekwany chociażby Danijela Ljuboję czy jeszcze wcześniej Moussę Ouattarę.

Teraz tym szlakiem do Lechii mają trafić Cisse i Malouda. Obaj są do wzięcia za darmo. Pierwszy w ostatnim sezonie był zawodnikiem Bastii, ale grał rzadko i klub z Korsyki nie był zainteresowany przedłużeniem umowy. Wcześniej 34-letni Cisse reprezentował jednak barwy wielu znakomitych klubów. W swoich najlepszych latach okazje podziwiać jego grę mieli kibice m.in. Liverpoolu, Olympique Marsylia, Auxerre czy Lazio Rzym.

Z kolei Malouda w zakończonym niedawno sezonie reprezentował barwy beniaminka FC Metz. 34-letni skrzydłowy rozegrał w barwach tej drużyny 27 spotkań i strzelił trzy gole. Swoje najlepsze lata spędził jednak w Olympique Lyon i Chelsea. Niedawno mogli oglądać go w akcji kibice Legii, bo w poprzedniej edycji rozgrywek Ligi Europy mierzył się z warszawskim klubem jako zawodnik Trabzonsporu. Malouda ma na swoim koncie tytuł wicemistrza świata, po który sięgnął z reprezentacją Francji w 2006 roku.