Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćPoczątkowo nic nie wskazywało na to, że St. Pauli zdecyduje się na skorzystanie z opcji transferu definitywnego. Reprezentant Polski, który trafił zimą do zespołu "Piratów" na zasadzie wypożyczenia z Club Brugge, nie zachwycał swoją postawą. Do tego stopnia, że na finiszu rozgrywek stracił nawet miejsce w podstawowym składzie i był tylko dżokerem w talii trenera Ewalda Lienena. Ostatecznie jednak St. Pauli osiągnęło cel, jakim było utrzymanie. Sobota zagrał w 10 meczach, w których strzelił dwa gole.

W zespole z Hamburga wszyscy już myślą, jak wzmocnić kadrę drużyny, żeby w następnym sezonie uniknąć nerwowej końcówki. Jednym z pomysłów jest transfer definitywny reprezentanta Polski. Club Brugge nie powinien robić problemów i żądać wygórowanej kwoty za przejście Soboty. Prawda jest taka, że w belgijskim klubie, który zagra w eliminacjach do Ligi Mistrzów, nikt na byłego gracza Śląska Wrocław nie czeka z utęsknieniem. Dlatego "Piraci" mają duże szanse, żeby doprowadzić do transakcji i "przejąć" Sobotę na stałe.