Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWisła nie jest zainteresowana transferem definitywnym Stępińskiego, bo ten nie zdołał przebić się do podstawowego składu. W Norymberdze jego szanse na grę w przyszłym sezonie są jednak iluzoryczne. Dlatego istnieje duże prawdopodobieństwo, że w przyszłym sezonie Stępiński ponownie będzie grał w polskiej ekstraklasie. Ale już nie w barwach Wisły, a zupełnie innego klubu, w którym będzie miał większe szanse na regularne występy.

Zainteresowane usługami byłego napastnika Widzewa Łódź jest Zagłębie Lubin, które pewnie zmierza po awans do ekstraklasy. W Lubinie zastanawiają się już nad tym, jak drużyna beniaminka ma wyglądać w kolejnym sezonie. Jednym z priorytetów jest sprowadzenie napastnika. Na liście ewentualnych wzmocnień w ataku jest kilka nazwisk, ale może się okazać, że najbardziej realne okaże się ściągnięcie Stępińskiego.

Zagłębie było nim zainteresowane już rok temu, kiedy stało się jasne, że były widzewiak szuka klubu, d którego mógłby udać się na wypożyczenie. Wtedy jednak snajper Norymbergi niezbyt przychylnym okiem patrzył na perspektywę gry w I lidze. Dlatego ostatecznie zdecydował się wybrać ofertę Wisły, która dawała mu możliwość pokazania się na boiskach ekstraklasy. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że w przyszłym sezonie Zagłębie także będzie mogło zaoferować mu tego typu możliwość…