Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćW rundzie jesiennej Jevtić grał w "Kolejorzu" na zasadzie wypożyczenia z FC Basel. Zaprezentował się na tyle dobrze, że w Poznaniu od razu podjęto decyzję o definitywnym wykupieniu go z zespołu mistrza Szwajcarii. Zanim jednak doszło do transakcji Jevtić mógł wylądować w... Legii. Wystarczyło, żeby Legia przebiła warunki finansowe, jakie zaproponował swojej gwieździe "Kolejorz".

Na taki plan wpadł agent Jevticia, który zanim Lech dogadał się z FC Basel, zaoferował usługi swojego klienta warszawskiemu klubowi. Temat nie został jednak podjęty, bo w stołecznym klubie nie wykazano zainteresowania scenariuszem wymyślonym przez przedstawiciela pomocnika Lecha. Wobec tego Jevtić podpisał 3,5-letni kontrakt z Lechem, który w ten sposób zdołał zatrzymać swoje odkrycie rundy jesiennej.