Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćNiedawno prezes Legii Bogusław Leśnodorski przyznawał, że w Polsce interesują ich dwaj piłkarze. Pierwszy to Michał Masłowski, a drugi właśnie Kędziora. "Masło" już oficjalnie został graczem Legii, legioniści starali się także o obrońcę Lecha. Ostatnio działacze Legii wykonali telefon do Poznania z zapytaniem o warunki ewentualnego transferu Kędziory. W odpowiedzi usłyszeli jednak twardą deklarację, że lechita nie jest na sprzedaż.

To prawdopodobnie zamyka sprawę i Kędziora, przynajmniej w najbliższym czasie, do Legii nie trafi. Tym bardziej, że przecież nie tak dawno obrońca Lecha przedłużył kontrakt z "Kolejorzem" o kolejne trzy lata. Przypomnijmy, że Legia nie tak dawno "przejęła" trzech zawodników Lecha. Chodzi o Bartosza Bereszyńskiego, Krystiana Bielika i Miłosza Kozaka. Tego drugiego w stołecznym klubie już nie ma, bo kilka dni temu warszawski klub sprzedał go do Arsenalu. Wygląda na to, że na razie kolonia lechitów przy Łazienkowskiej się nie powiększy...