Aktualności
 
Stilić chce się dogadać z Wisłą
 
13. stycznia 2015, 12:57
źródło: własne
 
W najbliższych dniach ma zapaść decyzja w sprawie przyszłości Semira Stlicia w Wiśle Kraków. Pomocnikowi "Białej Gwiazdy" w czerwcu kończy się kontrakt. Obie strony deklarują chęć dalszej współpracy, ale na razie nie doszły do porozumienia.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćBośniak oświadczył, że chciałby pozostać w Wiśle na dłużej. Tyle, tylko, że na lepszych warunkach, niż do tej pory. Stilić liczy na stosowną podwyżkę, która jest sporym problemem dla działaczy Wisły. Klubowa kasa świeci pustkami, dlatego pole manewru jest mocno ograniczone. Nowy prezes Wisły Robert Gaszyński twierdzi, że wszystko jednak jest na dobrej drodze. - Obydwie strony potwierdziły gotowość do znalezienia kompromisu. W tym momencie jeszcze go nie ma, ale ta gotowość jest najważniejsza. Semir jest zawodnikiem, którego Wisła chce zatrzymać dłużej niż do czerwca 2015 roku. Umówiliśmy się na kolejną rozmowę – streścił szef Wisły.

Z kolei Stilić pytany o swoją przyszłość, ciągle jeszcze nie ma do powiedzenia zbyt wielu konkretów. - Nigdy nie wiadomo, jak będzie wyglądać przyszłość danego zawodnika. Po tym, co ustaliliśmy z prezesem, zarówno klub, jak i ja jesteśmy otwarci na rozmowy. Jak tylko będzie coś wiadomo, to klub o tym poinformuje. Teraz nie ma sensu za dużo mówić. Jak będzie jakiś konkret, to o tym powiemy, obie strony bowiem chcą się porozumieć – komentuje rozgrywający Wisły.

Nie jest jednak tajemnicą, że Wisła musi się spieszyć, bo Stilić dostaje oferty z innych klubów. Jeśli sprawa przedłużenia jego kontraktu w Krakowie będzie się odwlekać w czasie, w końcu ktoś może go skusić. - Pieniądze nie są najważniejsze, jednak każdy piłkarz wie, że jego kariera trwa trzynaście, może czternaście lat. Miałem oferty z Korei i Chin, ale to nie są kraje dla mnie. Tak jak powiedziałem, tu jest wola porozumienia z obu stron, bo dobrze się w Wiśle czuję. Zobaczymy, co będzie – mówi Stilić.

- Wszystko będzie wiadomo na pewno przed pierwszym meczem z Lechią. Semir ma w kontrakcie kwotę odstępnego i nawet jeśli chcielibyśmy go zatrzymać, a jakiś klub wyłoży pieniądze, to Semir odejdzie – podsumowuje prezes Gaszyński.
 
 
Słowa kluczowe: stilic | wisla | krakow | gaszynski | smuda | cupial
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz