Aktualności
 
Lechia chce się pozbyć kolejnego niewypału
 
9. stycznia 2015, 08:18
źródło: własne
 
Trener Jerzy Brzęczek skreślił kolejnego zawodnika, który przybył do Lechii latem ubiegłego roku i był kompletnym rozczarowaniem. W gdańskim klubie nie ma już czego szukać portugalski obrońca Tiago Valente.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćPortugalski środkowy obrońca został ściągnięty do Lechii z polecenia byłego szkoleniowca Joaquima Machado. Szybko jednak okazało się, że Valente nie prezentuje odpowiedniej klasy nawet jak na naszą ekstraklasę. Widać było u niego nie tylko braki szybkościowe, ale także problemy z kondycją. Odkąd trenerem gdańskiego zespołu jest Jerzy Brzęczek, portugalski stoper nie powąchał murawy. Teraz szkoleniowiec Lechii zadecydował, że nie widzi dla niego miejsca w kadrze zespołu na rundę wiosenną. Valente nie znalazł się na liście piłkarzy, która pojedzie na zgrupowanie do Turcji.

Pozbycie się go może jednak nie być łatwym zadaniem. Trudno przypuszczać, żeby po fatalnej rundzie w wykonaniu Portugalczyka zgłosił się po niego jakiś chętny, Pozostaje tylko rozwiązanie kontraktu, ale wówczas Lechia musiałaby wypłacić Valente pieniądze, które należą mu się do końca kontraktu. Prawdopodobny jest więc scenariusz, że portugalski obrońca, mimo że nikt go już w klubie nie chce, spędzi wiosnę w rezerwach.
 
 
Słowa kluczowe: valente | lechia | gdansk | brzeczek | machado | mandziara
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz