Aktualności
 
Chavez wraca do Wisły. Smuda go nie chce...
 
8. stycznia 2015, 18:19
źródło: własne
 
Kolejny kłopot w Wiśle Kraków. Do klubu wraca Osman Chavez, który był wypożyczony do chińskiego Qingdao Jonoon. To kłopot, bo trener Franciszek Smuda go nie chce, a Honduranin dużo zarabia...
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćW umowie z Chińczykami zawarta była opcja transferu definitywnego, ale Qingdao Jonoon nie chciało z niej skorzystać. Z Chavezem w składzie, klub nie zdołał awansować do ekstraklasy i działacze chcą szukać innych rozwiązań niż transfer reprezentanta Hondurasu. W ostatnich miesiącach, po wygaśnięciu jego kontraktu z chińskim klubem, Chavez trenował na własną rękę w ojczyźnie. W Wiśle wszyscy mieli nadzieję, że 31-letni środkowy obrońca będzie kontynuował karierę w jednym z miejscowych klubów, ale problemem okazały się... pieniądze.

Chavez ma z Wisłą ważny kontrakt do czerwca 2016 roku. Umowa gwarantuje mu zarobki na takim poziomie, do którego nie były w stanie nawet zbliżyć się kluby w Hondurasie. A sam zawodnik nie zamierza rezygnować z wysokich apanaży, dlatego podjął decyzję, że bez względu na wszystko wraca do Krakowa. Nawet mimo tego, że trener Franciszek Smuda kilkakrotnie deklarował, że nie widzi miejsca w swoim zespole dla reprezentanta Hondurasu.

Dla Wisły to poważny problem, bo w klubie raczej tną koszty, niż tworzą kominy płacowe. A pensja Chaveza ustalana była w 2010 roku, kiedy "Biała Gwiazda" nie znajdowała się w tarapatach finansowych. Honduranin rozpocznie przygotowania do rundy wiosennej z Wisłą, ale działacze krakowskiego klubu będą obić wszystko, żeby znaleźć dla niego inny klub. Nie będzie to jednak łatwe zadanie...
 
 
Słowa kluczowe: osman | chavez | wisla | krakow | smuda | qingdao | joonon | gaszynski
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz