Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćInformacja jest tym bardziej zaskakująca, że Kamiński nie ma za sobą jakiejś szczególnie udanej jesieni. Lech częściej rozczarowuje niż zachwyca, a obrońca Lecha nie wyróżnia się na tym tle szczególną formą. Ale według Pedullii, rozmowy transferowe pomiędzy Lechem a Borussią trwają i mają duże szanse na szczęśliwy finał. "Kolejorz" na tej transakcji, jeżeli dojdzie do skutku, miałby zarobić trzy miliony euro.

Kamiński miał opuścić Lecha już latem tego roku. Bardzo poważnie interesowało się nim włoskie Palermo. Włosi przyjeżdżali do Poznania obserwować obrońcę poznańskiego zespołu w akcji, ale ostatecznie nie zdecydowali się na złożenie oficjalnej oferty transferowej. Według włoskiego dziennikarza, zdecydowanie bardziej konkretni mają być działacze BVB, którzy przecież mają spore doświadczenie w robieniu interesów z Lechem. To właśnie z "Kolejorza" do Borussii trafił przecież Robert Lewandowski.