Valdes był przekonany, że Liverpool zatrudni go po ty, jak przejdzie testy medyczne. Okazało się jednak, że menedżer "The Reds" Brendan Rodgers chce jednak najpierw przekonać się, w jakiej dyspozycji po poważnej kontuzji kolana znajduje się hiszpański bramkarz. Dlatego zaproponował mu czterodniowe testy sportowe. Na to były golkiper Barcelony nie chciał się zgodzić i sprawa jego gry w Liverpoolu utknęła w martwym punkcie.

Sprawa może jednak mieć też zupełnie inne podłoże. Otóż jak się okazuje, Rodgers jest zainteresowany sprowadzeniem na Anfield Road w styczniu Ikera Casillasa z Realu Madryt. Bramkarz reprezentacji Hiszpanii co prawda jest podstawowym golkiperem "Królewskich" w obecnym sezonie, ale chce zmienić otoczenie, bo stracił zaufanie kibiców na Santiago Bernabeu. Transfer do Liverpoolu może więc okazać się dla niego bardzo atrakcyjnym wyjściem z sytuacji. Tym bardziej, że Real planuje zimą ściągnąć Petra Cecha z Chelsea.