Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćLech jest zainteresowany Bułgarem, bo chce wzmocnić konkurencję w środku pola. Kiedy ze składy wypadnie Karol Linetty lub Łukasz Trałka powstaje problem, bo obaj nie mają klasowych zmienników. Rozwiązaniem miałoby być sprowadzenie Gadżewa, który jest kapitanem Lewskiego Sofia.

W tym sezonie 27-letni pomocnik rozegrał sześć meczów, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył jedną asystę. Gadżew ma na swoim koncie 23 spotkania w reprezentacji Bułgarii. W swoim kontrakcie z Lewskim ma wpisaną kwotę odstępnego w wysokości 200 tysięcy euro. Dla działaczy "Kolejorza" tak wydatek w tej chwili nie powinien stanowić żadnego problemu, bo Lech zarobił ponad trzy miliony euro na transferze Łukasza Teodorczyka do Dynama Kijów.