Aktualności
 
Navas przychodzi, Lopez odchodzi a bronił będzie...
 
1. sierpnia 2014, 08:34
źródło: goal.com
 
...ten trzeci, czyli Iker Cassilas. Zdaniem hiszpańskich mediów trener Carlo Ancelotti chce, przynajmniej na początku sezonu, postawić w bramce na ikonę Realu Madryt.
Ancelotti ułożył hierarchię bramkarzy, która ma obowiązywać od początku nowego sezonu. Przy tym zaznaczył, że kończy z rotacją, tak jak to miało miejsce w poprzednich rozgrywkach. Przypomnijmy, że w hiszpańskiej Primera Division bronił Diego Lopez, natomiast w Lidze Mistrzów Casillas. Teraz już o takim podziale nie ma mowy.

Jako numer jeden sezon ma zacząć bramkarz reprezentacji Hiszpanii. Na ławce rezerwowych na swoją szansę ma czekać Keylor Navas, który lada chwila zostanie oficjalnie potwierdzony jako zawodnik Realu. Trzecim golkiperem miałby zostać Lopez. Miałby, bo Hiszpan nie ma zamiaru oglądać meczów swojego zespołu z trybun Santiago Bernabeu i jest gotowy opuścić "Królewskich". Zainteresowanie jego usługami przejawiają między innymi kluby włoskie, chociaż w tym gronie nie ma Napoli, które niedawno zdementowało doniesienia o rychłym pozyskaniu bramkarza Realu.

Wybór Ancelottiego jest o tyle zaskakujący, że wszyscy spodziewali się, że włoski szkoleniowiec postawi na Navasa, który ma za sobą świetne występy na mundialu. W przeciwieństwie do Casillasa, który turnieju w Brazylii nie może zaliczyć do udanych. Ponadto wszyscy w Hiszpanii pamiętaj jeszcze jego fatalny błąd w finale Ligi Mistrzów przeciwko Atletico Madryt, po którym "Los Colchoneros" zdobyli wyrównującego gola. Mimo wszystko Ancelotti uważa, że Iker zasługuje na kolejną szansę. Tylko od niego samego zależy, czy będzie to "powrót króla" czy też "łabędzi śpiew" zasłużonego golkipera Realu Madryt.
 
 
Słowa kluczowe: casillas | keylor | navas | diego | lopez | real | madryt | ancelotti
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz