Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćDo finalizacji transferu jednak daleka droga, bo oferta Sevilli nie zadowala prezydenta Reims Jeana-Pierre`a Caillot. Szef francuskiego klubu twardo upiera się przy cenie dwukrotnie wyższej Rozbieżności są więc spore, ale klub z Andaluzji zamierza negocjować ze stroną francuską Tak nieugięta postawa prezydenta Reims wynika przede wszystkim z tego, że połowę kwoty uzyskanej z transferu Krychowiaka, trzeba przekazać poprzedniemu klubowi polskiego pomocnika – Bordeaux. Dlatego działacz Reims chce wynegocjować jak najwyższą kwotę, żeby było"z czego dzielić".

Przypomnijmy, że Sevilla próbuje znaleźć piłkarza, który mógłby spełniać w zespole podobną rolę jaką w poprzednich rozgrywkach pełnił Stephane M`Bia. Kameruńczyk był jednak tylko wypożyczony z Queens Park Rangers i prawdopodobnie jego przygoda z klubem z Andaluzji dobiegła końca. Działacze Sevilli idealnego następcę widzą w osobie Krychowiaka. Atutem Polaka jest także młody wiek, a to oznacza że w przyszłości hiszpański klub będzie mógł zarobić na jego kolejnym transferze.

Krychowiakiem cały czas interesują się także Anderlecht Bruksela i Fiorentina. Do transferu do pierwszego z tych klubów nie pali się jednak "Krycha", bo uważa, że nie byłby to dobry wybór ze sportowego punktu widzenia. Z kolei Fiorentina nie zamierza płacić kwoty, której żąda za Polaka prezydent Reims.