Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćPiech nie ma zbyt udanego sezonu za sobą. Po powrocie z Turcji związał się z Zagłębiem Lubin, ale nie pomógł temu zespołowi w uniknięciu degradacji do I ligi. Mimo wszystko, na Łazienkowskiej ciągle jest „w cenie”, bo Legia właśnie finalizuje jego transfer ze spadkowicza z ekstraklasy. Widocznie w stołecznym klubie ciągle pamiętają rewelacyjny występ filigranowego napastnika sprzed trzech lat, kiedy w barwach Ruchu Chorzów ustrzelił w Warszawie hat-tricka i poprowadził „Niebieskich” do triumfu 3:2. Legia zapłaci za napastnika Zagłębia około miliona złotych.

Piech to kolejna próba znalezienia snajpera, który zagwarantuje warszawskiemu zespołowi gole nie tylko w ekstraklasie, ale także na arenie międzynarodowej. Takim napastnikiem miał być Orlando Sa, ale... no właśnie, za cały komentarz niech wystarczy to, że trener Henning Berg wolał w poprzednim sezonie wystawiać w ataku nominalnego pomocnika Miroslava Radovicia niż Portugalczyka. Legia najchętniej pozbyłaby się byłego napastnika AEL-u Limassol, ale nie wiadomo czy znajdzie się chętny na wyłożenie 450 tysięcy euro, które mistrzowie Polski wyłożyli zimą na jego transfer.