Aktualności
 
Legia jednak bez snajpera?
 
12. lutego 2014, 19:37
 

Wszystko wydawało się już załatwione, a jednak sprawa transferu portugalskiego napastnika z AEL Limassol do Legii mocno się skomplikowała.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Orlando Sa miał w środę stawić się w Warszawie na badaniach medycznych i po nich podpisać z Legią 3,5-letni kontrakt. Portugalczyka było jednak próżnio dzisiaj szukać przy Łazienkowskiej. Jak donoszą cypryjskie media kością niezgody pomiędzy oboma klubami stała się suma... 50 tysięcy euro. Legia dawała za Orlando Sa 450 tysięcy euro, tymczasem działacze AEL-u uparli się, że muszą na transferze swojego najlepszego snajpera zarobić pół miliona euro.

W związku z tym Portugalczyk zamiast podpisywać kontrakt z Legią, w środę trenował normalnie ze swoją „starą” drużyną. Być może jednak w czwartek nastąpi kolejny już zwrot w sprawie transferu portugalskiego napastnika. Na razie przy Łazienkowskiej wciąż na niego czekają, ale podkreślają, że taki stan nie będzie trwał w nieskończoność...

 
 
Słowa kluczowe: legia | sa | ael
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz
 
 
Przeczytaj również zamknij okno