Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćReprezentacja Francji była ostatnimi czasy bardzo mocno krytykowana. Społeczeństwo i politycy wieszali na piłkarzach psy, a przyszłość Didiera Deschampsa wydawała się malować w czarnych barwach. Głowa selekcjonera już leżała pod toporem po porażce w pierwszym meczu barażu o awans do Mistrzostw Świata w Brazylii.

W meczu rewanżowym Francuzi pokonali jednak Ukraińców 3:0 i wywalczyli awans na mundial. Tym samym Deschamps wywalczył przedłużenie kontraktu. Szkoleniowiec prowadzić będzie kadrę do 2016 roku.