Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Pesković uzgodnił wszystkie warunki kontraktu, ale Biała Gwiazda ma innego kandydata.

Piłkarska przeszłość słowackiego bramkarza zaważyła na tym, że Wisła go nie zatrudni. Peskovic, który rozwiązał swój kontrakt z CFR Cluj miał trafić do Krakowa za darmo. Przeszedł badania medyczne, a klub z Reymonta zaakceptował jego oczekiwania finansowe. Cała operacja została jednak zablokowana.

Bogusław Cupiał nie zgodził się, aby do jego drużyny przyszedł zawodnik, który miał związek z aferą korupcyjną w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki. W 2003 roku Peskovic wraz z innymi sześcioma piłkarzami tego klubu sprzedał Szczakowiance Jaworzno mecz barażowy o utrzymanie się w ekstraklasie.

Wszystkich winnych PZPN ukarał wtedy dożywotnią dyskwalifikacją oprócz Słowaka, który twierdził, że został do tego zmuszony, a stojący za tą sprawą ludzie grozili mu przestrzeleniem kolan. Futbolowa centrala przychyliła się do jego wersji i nałożyła na niego rok dyskwalifikacji.

Teraz sprawa sprzed siedmiu lat trafia w 34-letniego golkipera rykoszetem. Zatrudnienia w Wiśle nie znajdzie i będzie musiał skorzystać z innych ofert. Krakowski klub jednak już szykuje się do decydujących rozmów z innym kandydatem, z którym pierwsze negocjacje rozpoczęto na początku stycznia.