Tak właśnie jest w przypadku Jude’a Bellinghama. Młody pomocnik Birmingham City znalazł się bowiem na celowniku kilku mocnych klubów, a najbardziej zainteresowana wydaje się być Borussia Dortmund. Na tyle zainteresowana, by pobić swój rekord transferowy i wydać na jego przyjście 35 milionów euro!

Kim w ogóle jest Bellingham. Jest wychowankiem klubu z Birmingham, który bije wszelkie rekordy. W tym sezonie pobił rekord Trevora Francisa i w wieku 16 lat i 38 dni został najmłodszym zawodnikiem "Blues", który zagrał w oficjalnym spotkaniu. Od tego czasu zdążył zaliczyć już 31 spotkań i 4 trafienia w lidze.

Trzeba przyznać, że jeżeli zrobi karierę podobną do Francisa (52 mecze w kadrze), to Borussii może opłacić się ten transfer. Pytanie tylko czy wydawanie takich pieniędzy za dziecko nie jest przesadą. W końcu jak na razie jedynym sukcesem Bellinghama jest triumf w Pucharze Syrenki, kiedy w listopadzie ub.r. w Polsce wygrał i został uznany zawodnikiem turnieju.