25-letni Patryk Stępiński ostatnie pięć i pół roku reprezentował Wisłę Płock. Bywały sezony, kiedy był podstawowym zawodnikiem ekipy, ale jesienią rozegrał raptem jedno spotkanie. Wydawało się, że powalczy jeszcze o miejsce w składzie, ale w piątek rozwiązał kontrakt z "Nafciarzami".

Wiele wskazywało, że zdecyduje się na powrót do łódzkiego Widzewa, w którym rozpoczynał dorosłą karierę. Jednak ostatecznie wylądował  w Warcie Poznań. Co ciekawe jeszcze w poniedziałek grał w sparingowym meczu płockiej Wisły z… Wartą.

- Jeszcze przed sparingiem słyszałem, że jest zainteresowanie Warty Poznań moją osobą, ale dopiero w ostatnich 2-3 dniach sprawy nabrały tempa i dziś jestem już w Poznaniu. Bardzo się z tego cieszę. Po 5,5 roku spędzonych w Wiśle Płock nadszedł czas na nowe wyzwania. Podpisałem kontrakt z Wartą Poznań i zrobię wszystko, żeby w jak największym stopniu pomóc klubowi na tej fajnej drodze, którą ostatnio podąża – mówił Stępiński po podpisaniu kontraktu. Przed Patrykiem Stępińskim do Warty Poznań dołączyli tej zimy pomocnicy Jakub Apolinarski i Krzysztof Danielewicz oraz napastnik Mateusz Szczepaniak.

Jeżeli waszym zdaniem Stępiński ustabilizuje defensywę "Zielonych" i sprawi, że będzie bardziej szczelna, to może warto postawić na ich mecz z Radomiakiem. Możecie to zrobić TUTAJ   .