Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćTo oznacza, że w styczniu Jevtić będzie mógł bez przeszkód podpisać kontrakt z nowym klubem, którego zawodnikiem stanie się po zakończeniu obecnego sezonu. Na taki scenariusz liczyli właśnie działacze Lecha, którzy nie mieli w umowie wypożyczenia zawartej klauzuli pierwokupu. Tymczasem Jevtić sprawdził się w drużynie z Poznania i wszyscy chcieliby przy Bułgarskiej, żeby został na stałe.

Problemem było jednak stanowisko Basel, które nie mogło się zdecydować, czy proponować swojemu wychowankowi nowy kontrakt. Ostatecznie jednak działacze klubu z Bazylei podjęli decyzję, że definitywnie kończą współpracę z Jevticiem i nie zaproponują mu nowej umowy. Jeśli w ostatniej chwili nic się nie zmieni, Jevtić w styczniu będzie mógł podpisać kontrakt z Lechem, którego pełnoprawnym zawodnikiem stanie się w czerwcu. Co ważne, "Kolejorz" nie zapłaci za niego ani złotówki.